Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Monica z miasteczka Luzino. Mam przejechane 14904.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Monica.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2014

Dystans całkowity:277.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:34.62 km
Więcej statystyk

Deszczowa niedziela

Niedziela, 29 czerwca 2014 · dodano: 29.06.2014 | Komentarze 6


Przelotne deszcze, pochmurno, ciepło, sennie i leniwie. Taka niedziela.

Przed godz. 18 postanawiam jednak wsiąść na rower. Jest ciepło i wydaje mi się że nastąpiło trwałe wypogodzenie.

Kompletnie nie wiem gdzie jechać, żeby wciąż nie jeździć tymi samymi drogami. W końcu postanawiam udać się w kierunku wschodnim nad Jezioro Krypko położone na zachodnim krańcu Trójmiejskiego PK. Nigdy nad nim nie byłam.

Ledwie dojechałam nad jezioro, mocno się rozpadało. Drzewa nie dawały wystarczającej ochrony, więc zdecydowałam się pojechać do najbliższej miejscowości, na przystanek. Gdy tam jednak dojechałam byłam już dosyć mokra, wydawało się, że deszcz szybko nie przestanie padać a nie chciało mi się czekać na przystanku będąc tak niedaleko (16 km) od domu. Więc pojechałam dalej. Przemokłam kompletnie. Nigdy jeszcze tak nie zmokłam i nie upaskudziłam się na rowerze. Przydałyby się porządne ciuchy przeciwdeszczowe. W sumie mogłam przeczekać, nie wiem czemu mi się nie chciało. Zapomniałam, że dni są jeszcze długie i do zmroku jeszcze trochę czasu...

Trasa: Luzino – Robakowo – Dąbrówka – Sopieszyno – Rez. Pełcznica – Przetoczyno – Głazica – Częstkowo – Milwino – Robakowo – Luzino

Rezerwat Przyrody
Rezerwat Przyrody "Pełcznica" © Monica

Rezerwat Przyrody
Rezerwat Przyrody "Pełcznica" © Monica

Jezioro Krypko
Jezioro Krypko © Monica



Kategoria W pojedynkę, 0-50 km


Sobotni wieczór

Sobota, 28 czerwca 2014 · dodano: 28.06.2014 | Komentarze 2


Wieczorne, podeszczowe jeżdżenie po najbliższej okolicy.
Jak zawsze o tej porze klimatycznie...
Szkoda że ten czerwiec już mija, a tak mało wyjazdów było...

Trasa: Luzino - Barłomino - Wyszecino - Tępcz - Paraszyno - Luzino


Ulubione widoczki
Ulubione polne widoczki © Monica

Luzino od strony południowej
Luzino od strony południowej © Monica

Przydrożny widoczek
Przydrożny widoczek © Monica

Pola pomiędzy Luzinem a Barłominem
Pola pomiędzy Luzinem a Barłominem. Niestety za 4 lata już nie będzie takich widoków, gdyż pobiegnie tędy Obwodnica Kaszubska. I w ogóle mnie to nie cieszy ;-( © Monica

Przed Barłominem
Przed Barłominem © Monica

W lesie
W lesie © Monica


Kategoria W pojedynkę, 0-50 km


Takie tam...

Środa, 25 czerwca 2014 · dodano: 26.06.2014 | Komentarze 1


Sprawy na krańcu Luzina plus małe kółeczko po lesie i wyszła dyszka.



Kategoria W pojedynkę, 0-50 km


Poranne kółeczko

Wtorek, 24 czerwca 2014 · dodano: 24.06.2014 | Komentarze 5


Tak sobie wczoraj pomyślałam, że skoro nie mam ostatnio możliwości, by jeździć w weekendy ani sił, by jeździć wieczorami, to trzeba by spróbować rano...
Jak pomyślałam tak zrobiłam, tyle że ruszyłam dopiero po 7 zamiast koło 5... No cóż, może następnym razem uda mi się wcześniej wygrzebać z pieleszy...
W każdym bądź razie pomysł był świetny, fajnie się jedzie takim letnim porankiem. Po wczorajszych opadach w lesie mokro, soczyście i pachnąco, niektóre drogi jeszcze błotniste. W pewnym momencie trochę mnie postraszyło jakoby zanosiło się na deszcz, ale jednak były to tylko strachy na lachy...


Trasa: Luzino - Paraszyno - Łówcz - Nawcz - Rozłazino - Jeżewo - Paraszyno - Luzino

W porannym wilgotnym lesie
W porannym rześkim lesie © Monica

Krajobraz polny w okolicy Łówcza
Krajobraz polny w okolicy Łówcza © Monica

Złowieszcze chmury w kierubnku w którym jadę. Na szczęście wiaterek je rozpędził
Złowieszcze chmury się zbierają w kierunku w którym jadę. Na szczęście wiaterek je rozpędził © Monica

Widok na Rozłazino
Widok na Rozłazino © Monica

Pracowita pszczółka ;-)
Pracowita pszczółka ;-) © Monica

Idealne miejsce na śniadaniowy postój ;-)
Idealne miejsce na śniadaniowy postój ;-) © Monica

Polna droga
Polna droga © Monica

Cuda na niebie
Cuda na niebie © Monica

Pod niebem pełnym cudów
Pod niebem pełnym cudów... © Monica

Leśne dzwoneczki
Leśne dzwoneczki © Monica


Kategoria W pojedynkę, 0-50 km


Wieczorem po okolicy

Środa, 18 czerwca 2014 · dodano: 18.06.2014 | Komentarze 7


Miałam sprawę do załatwienia w promieniu 10 km. Pogoda super i świetna okazja, by pojechać na rowerze, bo słabo u mnie ostatnio z wyjazdami. Niestety słabo mi się jechało... Jednak fizyczna robota nie ułatwia jazdy na rowerze, obolałe nogi słabo pedałują... Psychicznie też nie jest najlepiej... Wygląda na to, że na razie nie nadaję się na dłuższe wycieczki...:-(

Trasa: Luzino - Robakowo - Milwino - Częstkowo - Smażyno - Wyszecino - Barłomino - Luzino

Kapliczka w Robakowie
Kapliczka w Robakowie © Monica

A oto seria czerwcowych polnych krajobrazów:

Widoczek nr 1

Widoczek nr 2

Łany zboża

Widoczek nr 3

Mimo wszystko nie sposób nie ulec urokowi tych czerwcowych wieczorów...




Kategoria W pojedynkę, 0-50 km


Chmielno po dłuższej przerwie

Niedziela, 8 czerwca 2014 · dodano: 14.06.2014 | Komentarze 14


Tego dnia robię jedną z moich standardowych tras - tym razem do Chmielna, w którym nie byłam już 2 m-ce.

Jest bardzo ciepło, więc chciałabym udać się w okolice jezior. Wyjeżdżam dopiero o 14.30, czyli akurat w tym czasie, gdy poobiednie słońce totalnie rozleniwia, ale cóż, wcześniej mi się nie chciało, a jak pojadę jeszcze później, to nie zajadę tam gdzie chcę.
Gdy dojeżdżam do Chmielna woda jest już jedynym moim marzeniem ;-) Niestety na moczenie nóg nie mogę już przeznaczyć za dużo czasu. Natomiast powrót cieplutkim wieczorkiem jest idealny ;-)

Trasa: Luzino - Tępcz - Pobłocie - Lewino - Miłoszewo - Rez. Lubygość - Mirachowo - Miechucino - Reskowo - Chmielno - Garcz - Sianowo - Lewino - Wyszecino - Luzino

Przed siebie
Przed siebie © Monica

Jakaś nowa, biała, odmiana krów na naszych łąkach. Ale nie wyglądają tak sympatycznie jak nasze łaciate ;-)
Jakaś nowa, biała, odmiana krów na naszych łąkach. Ale nie wyglądają tak sympatycznie jak nasze łaciate ;-) © Monica

Widok na Miłoszewo
Widok na Miłoszewo © Monica

Czerwcowa łąka
Czerwcowa łąka © Monica

Łubiny na Kamiennej Górze
Łubiny na Kamiennej Górze © Monica

Łubin na tle błękitu nieba
Łubin na tle błękitnego nieba © Monica

Wieża ciśnień w Miechucinie
Wieża ciśnień w Miechucinie © Monica

Okolice Miechucina
Okolice Miechucina © Monica

Sielskie pejzaże rechoczącymi żabami w roli głównej ;-)
Sielskie pejzaże z rechoczącymi żabami w roli głównej ;-) © Monica

Jezioro Reskowo
Jezioro Reskowo © Monica

Jezioro Reskowo
Jezioro Reskowo © Monica

Okolice Reskowa
Okolice Reskowa © Monica

Tą uroczą drogę koniecznie muszę kiedyś sprawdzić ;-)
Tą uroczą drogę koniecznie muszę następnym razem sprawdzić ;-) © Monica

Niedaleko Chmielna
Niedaleko Chmielna © Monica

Jezioro Raduńskie Dolne
Jezioro Raduńskie Dolne © Monica

Kąpielisko w Chmielnie
Kąpielisko w Chmielnie © Monica

Jezioro Białe w Chmielnie
Jezioro Białe w Chmielnie © Monica

Polne kwiaty
Polne kwiaty © Monica

Polne kwiaty nad Jeziorem Białym
Polne kwiaty nad Jeziorem Białym © Monica

Okolice Staniszewa
Okolice Staniszewa © Monica

Ps. Miło powspominać taki wyjazd dziś, gdy za oknem tem. 10 stopni i pada prawie bez przerwy, brr...





Powrót w rodzinne strony :-)

Sobota, 7 czerwca 2014 · dodano: 13.06.2014 | Komentarze 2


Jest ciepłe, czerwcowe popołudnie, więc postanowiłam wybrać się na krótką przejażdżkę po najbliższej okolicy.

Czerwiec jest cudownym miesiącem, więc trzeba z niego korzystać. To obok maja i października mój ulubiony miesiąc: łąki i pola są pełne wszelakiego kwiecia, a wszystko wokół tak wspaniale pachnie: lasy jagodami, łąki skoszoną trawą, pola dojrzewającym zbożem... To wszystko w zupełności wystarczy by chcieć jechać... ;-)

Na trasie mam to wszystko: lasy, pola i łąki ;-)

Trasa: Luzino - Paraszyno - Dargolewo - Strzepcz - Miłoszewo - Lewino - Smażyno - Wyszecino - Luzino

Leśne bagienko w czerwcowej scenerii
Leśne bagienko w czerwcowej scenerii © Monica

W lesie
W lesie © Monica

Leśna łączka
Leśna łączka © Monica

Na czerwcowej łące
Na czerwcowej łące © Monica

Po sianokosach
Po sianokosach © Monica

Margaretki
Margaretki © Monica

Nad jeziorem
Nad jeziorem © Monica

Bociek poszukujący kolacji
Bociek poszukujący kolacji © Monica

Malowniczy swojski krajobraz ;-)
Malowniczy swojski krajobraz ;-) © Monica


Kategoria W pojedynkę, 0-50 km


Powrót do domu

Niedziela, 1 czerwca 2014 · dodano: 12.06.2014 | Komentarze 3


Na pociąg z Wejherowa do Luzina trzeba by czekać 50 minut.
Nie chce mi się czekać, szybciej będę na rowerze. Do tego ładna pogoda, więc warto się rozprostować, po tych godzinach spędzonych w pociągu.
Jadę sama, bo Wujek pojechał w swoją stronę, a Tata przyjechał autem po Siostrę, jej rower i bagaże.

Prawie w domu ;-)
Prawie w domu ;-) © Monica