Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Monica z miasteczka Luzino. Mam przejechane 14904.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Monica.bikestats.pl

Paraszyńskie Wąwozy i Jelenia Góra

Niedziela, 9 marca 2014 · dodano: 09.03.2014 | Komentarze 5


Miało być dziś krótko i przyjemnie do nieodległego Rezerwatu Paraszyńskie Wąwozy. No i było.... ale poza tym było też ciężko.

Zmachałam się przy pchaniu roweru przez bardzo piaszczyste odcinki dróg, na pchaniu pod górkę na jakimś szlaku żółtym który się okazał nie tym właściwym i akurat na górce się skończył i moje pchanie na marne... No i pchanie przez większość wąwozu w Rezerwacie aż na Jelenią Górę. Nie nadaję się na taką terenową jazdę, ale nie wiedziałam że aż tak to będzie wyglądało, a jak już się tam znalazłam nie chciałam rezygnować. Ale za to zjazd z Jeleniej G. był świetny i potem pojechałam sobie na pola w okolice Nawcza i Łówcza.


Na czarnym szlaku w paraszyńskim lesie
Na czarnym szlaku w paraszyńskim lesie © Monica

Rzeka Łeba
Rzeka Łeba © Monica

Z tej górki wolę prowadzić niż jechać ;-)
Z tej górki wolę prowadzić niż jechać ;-) © Monica

Łeba
Łeba © Monica

Takich dróg nie lubię, bo nie daję rady jechać w tym piachu
Takich dróg nie lubię, bo nie daję rady jechać w tym piachu © Monica

Zółty szlak do Rez. Parszyńskie Wąwozy nie zapowiada się lekko, bo jest pod górkę, apiach pod liścmi miękki, mozolnie pcham rower ale na szczęście-nieszczęście szlak się kończy, nie tędy droga, muszę zawracać i znaleźć właściwą drog
Zółty szlak do Rez. Parszyńskie Wąwozy nie zapowiada się lekko, bo jest pod górkę, a piach pod liśćmi miękki, mozolnie pcham rower ale na szczęście-nieszczęście szlak się kończy na wzniesieniu po lewej, nie tędy droga, muszę zawracać i znaleźć właściwą drogę © Monica

Wjazd do Rez. Parszyńskie Wąwozy. Do tego momentu wjechałam, dalej znów pchanie ;-)
Wjazd do Rez. Parszyńskie Wąwozy. Do tego momentu wjechałam, dalej znów pchanie ;-) © Monica

Nie wiem czy to był tylko ten jeden wąwozik w tym rezerwacie czy było ich więcej, ale byłam dośc zmnęczona podjazdo-pchaniem tak że nie szukałam innych atrakcji ;-)
Nie wiem czy to był tylko ten jeden wąwozik w tym rezerwacie czy było ich więcej, ale byłam dość zmnęczona podjazdo-pchaniem tak że nie szukałam innych atrakcji ;-) © Monica

Jeszcze Jelenia Góre warto zdobyć ;-)
Jeszcze Jelenią Górę warto zdobyć ;-) © Monica

Jelenia Góra. Widoków z niej zbytnio co prawda nie ma, ale trudu mnie trochę kosztowała.Róznica wzniesień od dna Doliny Łeby do tego wierzchoka wynosi 170 m
Jelenia Góra. Widoków z niej zbytnio co prawda nie ma, ale trudu mnie trochę kosztowała. Różnica wzniesień od dna Doliny Łeby do tego wierzchołka wynosi 170 m. Lasy w tych okolicach okropnie powycinane, smutny widok. © Monica

Zejście z Jeleniej Góry drugą stroną, po jakichś schodkach, dla roweru jeszcze gorzej
Zejście z Jeleniej Góry drugą stroną, po jakichś schodkach, dla roweru jeszcze gorzej, ale mi się tu podoba, te świerki przypominają mi tatrzańskie dolinki. © Monica

Polna droga w okolicach Łówcza
Polna droga w okolicach Łówcza © Monica


Kategoria W pojedynkę, 0-50 km



Komentarze
sebekfireman
| 16:30 poniedziałek, 10 marca 2014 | linkuj Fajne tam są górki do męczenia najlżejszych przełożeń roweru :P
michuss
| 22:07 niedziela, 9 marca 2014 | linkuj Kojarzę, że z tamtej strony Paraszyna jest sporo pchania. :) Widok zejściowy faktycznie - jak w Tatrach. ;) A co do wycinki drzew - nie znam się na leśnictwie, może tak ma być, ale ostatnio gdzie się nie ruszę to leżą wycięte drzewa i straszą gołe placki.
grigor86
| 21:20 niedziela, 9 marca 2014 | linkuj Dla takich widoków pchałbym rower choćby całą wycieczkę!
Monica
| 20:21 niedziela, 9 marca 2014 | linkuj No jak będziesz miał ochotę się trochę zmęczyć to polecam ;-) Ten rezerwacik plus parę mniejszych górek w tym lesie i może będziesz usatysfakcjonowany ;-)
panther
| 20:05 niedziela, 9 marca 2014 | linkuj Bardzo ciekawe przejażdżka. Będę musiał kiedyś odwiedzić ten rezerwat.
Pozdrawiam serdecznie
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!