Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Monica z miasteczka Luzino. Mam przejechane 14904.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Monica.bikestats.pl

Powrót do Ełku dz.7

Piątek, 29 maja 2015 · dodano: 22.06.2015 | Komentarze 3


Ten ostatni dzień był mało ciekawy, ale w sumie jego celem był już tylko powrót na pociąg, który odjeżdżał z Ełku.

Na początku, aż do Płociczna jechało się fajnie, bo fajne były jeszcze tereny. Potem pojawiła się przed nami krajowa 8 - masakra, wg mojej mapy powinniśmy tylko przedostać się na drugą stronę i dalej spokojnie jechać do Dubowa. Tymczasem okazało się, że biegnie ona dalej do Dubowa, co gorsza przed nami w Dubowie słychać już było ekspresówkę S61, która wg mojej mapy była dopiero w projekcie, tymczasem okazała się rzeczywistością, przynajmniej na tym odcinku (jako obwodnica Augustowa). Dla nas znaleźć się na takiej drodze, zwłaszcza po 6 dniach w tak spokojnych okolicach, to jak wypuszczenie dzikiego zwierza z buszu do miasta ;-) Jedyna nasza myśl to uciec stamtąd jak najszybciej. Więc skręciłyśmy szybko na Dubowo I, choć teoretycznie nie tam powinnyśmy jechać, ale udało się nam zaciągnąć tam języka jak jechać, żeby ominąć te wszystkie okropne krajówki i w końcu nawet dojechałyśmy do niebieskiego szlaku rowerowego, którym dojechałyśmy do Dowspudy, w której była jedyna tego dnia atrakcja: ruiny zamku generała Ludwika Paca. Tereny równinne, mało ciekawe. Dopiero za Raczkami krajobraz zaczął się zmieniać, powoli zaczynały się Mazury. Niestety ostatnie 10 km do Ełku wypadły nam krajową 16, gdyż za Golubiem nasza droga zamieniła się w błotnistą ścieżkę, nie miałyśmy nawet pewności czy zaprowadzić nas tam gdzie byśmy chciały, więc aby nie tracić czasu, którego i tak nie miałyśmy już dużo, pojechałyśmy na 16-kę. Na szczęście nie było tam tak strasznie jak na 8 czy naszej 6. Ale i tak gnałyśmy na poziomie naszych maksymalnych możliwości prędkościowych. Na pokręcenie się po Ełku zabrakło czasu. Na pociąg zdążyłyśmy - przedziału dla rowerów znów nie było.

Trasa: Magdalenowo - Stary Folwark - Sobolewo - Płociczno - Dubowo I - Józefowo - Franciszkowo - Koniecbór - Stoki - Dowspuda - Raczki - Witówka - Wierzbowo - Dorsze - Iwaśki - Piętki - Zabrowo - Wysokie - Golubka - Golubie - Szczudły - Ełk

Opuszczamy Magdalenowo
Opuszczamy Magdalenowo © Monica

Pod drogą S61 za Franciszkowem
Pod drogą S61 za Franciszkowem © Monica

Okolice Koniecbora
Okolice Koniecbora © Monica

Na drodze do Dowspudy
Na drodze do Dowspudy © Monica

Zespół parkowo-pałacowy w Dowspudzie
Zespół parkowo-pałacowy w Dowspudzie © Monica

Pałac w Dowspudzie był niezwykle wystawny i kosztowny, wybudowany w latach 1820-1827 w stylu neogotyku angielskiego, gdyż jego fundator generał Ludwik Pac był wielkim miłośnikiem Wysp Brytyjskich. Również otaczający pałac park był w stylu angielskim. Niestety niedługo cieszył się generał swoim pałacem. Uczestnik wojen napoleońskich i powstania styczniowego, po klęsce powstania musiał wyemigrować, a jego majątek został skonfiskowany przez władze carskie. Kolejni właściciele i dzierżawcy nie dbali o utrzymanie dóbr w należytym stanie, pałac więc niszczał i ostatecznie został rozebrany w 1867 r. Wielka szkoda.

Tak wyglądał pierowtnie pałac Ludwika Paca
Tak wyglądał pierwotnie pałac Ludwika Paca © Monica

Pozostałości z bajkowego pałacu
Pozostałości z bajkowego pałacu © Monica

Pomnik Ludwika Michała Paca
Pomnik Ludwika Michała Paca © Monica

Okolice Witówki
Okolice Witówki © Monica

Na trasie
Na trasie © Monica

Wierzbowo
Wierzbowo © Monica

Pola rzepaku ostatni raz w tym roku
Pola rzepaku ostatni raz w tym roku © Monica

Taka droga na skróty
Taka droga na skróty © Monica

Miejscowość Dorsze zrobiła przygnębiające wrażenie
Miejscowość Dorsze zrobiła przygnębiające wrażenie © Monica

Przez pole, gdyż na drodze wykopy
Przez pole, gdyż na drodze wykopy © Monica

Gdzieś za Zaborowem
Gdzieś za Zaborowem © Monica

Jezioro Golubskie
Jezioro Golubskie © Monica

Ostatnia prosta
Ostatnia prosta © Monica

W Ełku
W Ełku © Monica







Komentarze
Monica
| 10:04 wtorek, 30 czerwca 2015 | linkuj To prawda, Suwalszczyzna - zwłaszcza rejony na północ i pn-zach od Suwałk, godna polecenia na rowerowanie. Sama mam nadzieję, że jeszcze tam wrócę. ;-)
Skowronek
| 16:17 poniedziałek, 29 czerwca 2015 | linkuj Fantastyczna wyprawa! Jakie widoki! Jakie cudowne dróżki! I jeziora... U nas nie ma jezior... Mostki, pomosty, tajemne ostępy leśne, opuszczone gospodarstwa, zabytki, zieleń, kwiaty... Coś wspaniałego:)))
Gozdzik
| 13:42 wtorek, 23 czerwca 2015 | linkuj Oooo ostatni wpis wycieczki ./.. teraz biorę się za czytanie bo zdjęcia tak przeleciałem tylko i niektóre ... mmmmmm miodeczek :-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!