Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Monica z miasteczka Luzino. Mam przejechane 14904.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Monica.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

W pojedynkę

Dystans całkowity:9164.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:164
Średnio na aktywność:55.88 km
Więcej statystyk

Mój jesienny Lubygość ;-)

Piątek, 24 października 2014 · dodano: 25.10.2014 | Komentarze 12


Wreszcie słońce!
Jadę więc w moje kochane zakątki. :-)
Nie jedzie mi się lekko: nogi jakieś słabe, do tego wiatr i raptem 6 stopni, w sumie jest mi zimno, na szczęście nie jadę dużo otwartymi przestrzeniami, a w lesie jest cieplej i pięknie. Najważniejsze jednak, że udało mi się odwiedzić jeszcze tej złotej jesieni moje ulubione rejony ;-)
Wracając z Zamkowej Góry zrobiłam parę ładnych pętelek po lesie, znów szukając mojej drogi... nie znalazłam, co u licha...? następnym razem pojadę w przeciwnym kierunku, żeby ją sobie przypomnieć. ;-)

Trasa: Luzino - Tępcz - Pobłocie - Lewino - Miłoszewo - Rez. Żurawie Błota - Rez. Lubygość - Szczelina Lechicka - Zamkowa Góra - Mirachowo - Strysza Buda - Głusino - Lewino - Wyszecino - Luzino


Nafociłam sporo, ale co tam, to z pewnością ostatni na ten rok tak słoneczny pobyt w tych rejonach.

W lesie
W lesie © Monica

Okoliczny widoczek
Okoliczny widoczek © Monica

Grzybek
Grzybek © Monica

Nad Jeziorem Kamiennym
Nad Jeziorem Kamiennym © Monica

Rez. Żurawie Błota
Rez. Żurawie Błota © Monica

Rez. Żurawie Błota
Rez. Żurawie Błota © Monica

Wreszcie w Rezerwacie Lubygość. Poniżej cała sesja w tym miejscu. ;-)

Rezerwat Lubygość

Jezioro Lubygość

Nad Jeziorem Lubygość

Jezioro Lubygość

Jesienne Jezioro Lubygość

Jezioro Lubygość

Jezioro Lubygość

Rezerwat Lubygość

Rezerwat Lubygość

Rezerwat Lubygość

Rezerwat Lubygość

Następnie czerwonym szlakiem udaję się na Szczeliną Lechicką i Zamkową Górę.

Przy bunkrze
Przy bunkrze "Ptasia Wola" © Monica

Szczelina Lechicka
Szczelina Lechicka © Monica

Jezioro Potęgowskie
Jezioro Potęgowskie © Monica

W okolicy Zamkowej Góry
W okolicy Zamkowej Góry © Monica

Szlak na Zamkową Górę
Szlak na Zamkową Górę © Monica

Podejście na Zamkową Górę
Podejście na Zamkową Górę © Monica

Widok z Zamkowej Góry
Widok z Zamkowej Góry © Monica

Widok z Zamkowej Góry
Widok z Zamkowej Góry © Monica

Zamkowa Góra
Zamkowa Góra - miejsce gdzie wg legendy miał się zapaść zamek © Monica

W lesie
W lesie © Monica





Nieudany wyjazd

Wtorek, 21 października 2014 · dodano: 21.10.2014 | Komentarze 7


Dziś ku mojemu zaskoczeniu i wbrew prognozom pogody, ujrzałam rano piękne słońce i prawie bezchmurne niebo. Szybko postanowiłam z tego skorzystać, by odwiedzić jeszcze jesienią moje ulubione rejony. Niestety wkrótce po wjeździe do lasu słońce się schowało, zaczęło mżyć, a następnie coraz bardziej padać :-( Zawróciłam więc do domu, bo nie miałam zupełnie nic przeciwdeszczowego, nie miałam też ochoty na jazdę w takiej aurze, deszcz nie zapowiadał się przelotny, taki który można przeczekać i jechać dalej... Może jednak do końca tygodnia trafi się jeszcze jakiś lepszy dzień...

Jesień w pełni
Jesień w pełni © Monica



Kategoria 0-50 km, W pojedynkę


Zostaw na chwilę świat...

Piątek, 10 października 2014 · dodano: 10.10.2014 | Komentarze 9


"Taki jest świat i jego zabawki
że nas nękają nastrojów huśtawki...
Zostaw na chwilę świat
zamknij oczy i patrz ..."


Jesień 1

Jesień 2

Jesień 3

Jesień 4

Jesień 6

Jesień 5

Jesień 7

Trasa: Luzino – Paraszyno - Dargolewo – Strzepcz – Miłoszewo – Lewino – Smażyno – Wyszecino – Luzino

Wracałam już po zmroku. Wieczór jednak ciepły...



Kategoria 0-50 km, W pojedynkę


Wejherowo i jego okolice

Niedziela, 5 października 2014 · dodano: 05.10.2014 | Komentarze 10


Dziś krótko i niedaleko, ale bardzo miło. Trasa bardzo mi się spodobała. Tylko do Wejherowa nie za bardzo, bo wiadomo ruch samochodowy, a do tego wiatr i trochę głowa mnie bolała.

Ale w Wejherowie w parku miejskim wjeżdżam na czerwony szlak wejherowski i wtedy już wszystko jest ok, ani wiatru ani bólu głowy ;-) Jest to szlak pieszy i prowadzi do Sopotu, ale ja jechałam nim tylko do Rezerwatu Pełcznica i na tym odcinku było super, bez problemu można było jechać rowerem. Na tej trasie nie ma w sumie żadnych większych podjazdów. Początkowo szlak biegnie doliną wzdłuż potoku Cedron, po lewej mamy piękne wzgórza, następnie brzegiem jezior Wyspowo i Borowo. Cały czas lasami Trójmiejskiego PK. W Rezerwacie Pełcznica opuszczam szlak, gdyż udaję się niebieskim rowerowym w kierunku domu. Poznałam przy tym nową drogę z Przetoczyna do Milwina, biegnącą doliną rzeki Gościciny, po prostu świetna, o niebo lepsza od mało ciekawej, najkrótszej, trasy przez Dąbrówkę.

Jeszcze za Wejherowem na chwilę opuściłam szlak wejherowski i podjechałam do Rezerwatu Gałęźna Góra, w którym znajduje się obelisk poświęcony pamięci Teodora Bolduana oraz... Zamkowa Góra a na niej grodzisko ;-) Rezerwat Gałęźna Góra, zgodnie z nazwą, jest rzeczywiście pełen gałęzi, do tego jest stromo, więc wjechanie na Zamkową Górę rowerem, przynajmniej od strony wschodniej i południowej, jest nierealne. Zostawiam rower pod pomnikiem i wdrapuję się na wzgórze, jest naprawdę strome i obszerne, a właściwie jest ich kilka i nie jestem pewna gdzie znajduje się grodzisko... ale myślę że natrafiłam na kurhany.

Trasa: Luzino - Gowino - Wejherowo - czerwonym szlakiem do Rez. Pełcznica - Przetoczyno - Milwino - Barłomino - Luzino

Coraz kolorowiej
Coraz bardziej kolorowo © Monica

Pałac Przebendowskich w Wejherowie
Pałac Przebendowskich w Wejherowie © Monica

Pałac Przebendowskich od strony parku
Pałac Przebendowskich od strony parku © Monica

Szlak Wejherowski
Szlak Wejherowski © Monica

Szlak Wejherowski
Szlak Wejherowski © Monica

Szlak Wejherowski
Szlak Wejherowski © Monica

Rezerwat Przyrody
Rezerwat Przyrody " Gałęźna Góra" © Monica

Obelisk poświęcony pamięci Teodora Bolduana
Obelisk poświęcony pamięci Teodora Bolduana - burmistrza Wejherowa który w tym miejscu został rozstrzelany przez hitlerowców w październiku 1939r. © Monica

Rezerwat Przyrody
Rezerwat Przyrody " Gałęźna Góra" © Monica

Zamkowa Góra
Zamkowa Góra - ten kopiec  moim zdaniem to prawdopodobnie kurhan bo było takich kopczyków kilka jeden obok drugiego © Monica

Zamkowa Góra
Zamkowa Góra - nie jestem pewna ale to mogą być wały grodziska, bo od dołu nie wyglądają zbyt naturalnie... © Monica

Szlak Wejherowski
Szlak Wejherowski © Monica

Szlak Wejherowski
Szlak Wejherowski © Monica

Nad Jeziorem Wyspowo
Nad Jeziorem Wyspowo © Monica

Jezioro Wyspowp
Jezioro Wyspowp © Monica

Jezioro Borowo
Jezioro Borowo © Monica

Jezioro Borowo
Jezioro Borowo © Monica

Ścieżka nad Jeziorem Borowo
Ścieżka wzdłuż brzegu Jeziora Borowo © Monica

Jezioro Borowo z drugiego brzegu
Jezioro Borowo z drugiego brzegu © Monica



Kategoria 0-50 km, W pojedynkę


Na Wieżycę

Sobota, 4 października 2014 · dodano: 04.10.2014 | Komentarze 13


Tak sobie jakoś pomyślałam, żeby wybrać się na Wieżycę (najwyższe wzniesienie Kaszub), bo bardzo dawno już tam nie byłam.
Dziś udało się pożyczyć większy samochód, taki który pomieści mój rower bez odkręcania kół, więc podjechałam sobie do Mirachowa. Dzięki temu zaoszczędziłam trochę kilometrów, czasu, no i uniknęłam jazdy trasą, którą jeżdżę najczęściej.

Pogoda piękna, wprost idealna, zaczyna się złota jesień... Szkoda że zdjęcia wyszły słabo, niewyraźnie, ale przejrzystość powietrza nie była najlepsza, nad jeziorami lekka mgiełka, zwłaszcza z rana.

Nim dojechałam na Wieżycę pokręciłam sobie trochę tu i tam... Najpierw udałam się na Zamkową Górę koło Kartuz - mam  teraz już trzy w mojej kolekcji ;-) Górka całkiem spora, dość wysoka i rozległa, całkowicie zalesiona (na szczęście) w związku z tym widoczków z niej nie było. Na wzgórzu pozostałości grodziska, a według legendy oczywiście miał na niej stać zamek...
Potem  była Jastrzębia Góra koło Ostrzyc, z tym że objechałam ją wokół czerwonym szlakiem, bo chciałam wjechać z drugiej strony a nie od Ostrzyc, ale nie znalazłam żadnej ścieżki, a na niesienie roweru zdecydowanie nie miałam dziś sił więc koniec końców wjechałam standardowo - od strony Ostrzyc. Potem jeszcze niejaką Koszowatkę odwiedziłam, no a potem już Wieżyca.


Z Wieżycy powrót do Szymbarka, następnie żółtym szlakiem do Krzesznej, potem czerwonym wokół Jeziora Ostrzyckiego, ale nie udało mi się objechać całego, bo wyjechałam w Brodnicy Górnej zamiast Dolnej :-( To pewnie przez to że odbiłam w lewo zamiast jechać prosto, no ale prosto był znak że ślepa uliczka, może mimo to należało jechać tą ślepą.... Asfaltem wróciłam do Brodnicy Dolnej, potem czerwonym szlakiem do Ręboszewa. Potem miałam już mało czasu i zdecydowałam się jechać asfaltem do Chmielna, na szczęście ruch był znikomy bo w Zaworach roboty i ulica zamknięta, na szczęście rowerem dało się przejechać ;-)

Trasa: Mirachowo – Kożyczkowo – Chmielno – Kosy – Zamkowa Góra – Goręczyno – Ramleje – Brodnica Dolna – Ostrzyce – Koszowatka – Kolano – Szymbark – Wieżyca – Krzeszna – Czapielski Młyn – Haska – Brodnica Górna – Brodnica Dolna – Ręboszewo – Chmielno – Reskowo – Miechucino – Mirachowo


W Chmielnie nad Jeziorem Białym
W Chmielnie nad Jeziorem Białym © Monica

W Chmielnie nad Jeziorem Białym
W Chmielnie nad Jeziorem Białym © Monica

Na szlaku w kierunku Kos
Na szlaku w kierunku Kos © Monica

Pod Zamkową Górą
Pod Zamkową Górą © Monica

Na Zamkowej Górze
Na Zamkowej Górze © Monica

Jezioro Ciche pod Zamkową Górą
Jezioro Ciche pod Zamkową Górą © Monica

Nazwa intrygująca, jednak nie chciało mi się sprawdzić jak wygląda ten raj ;-)
Nazwa intrygująca, jednak nie chciało mi się sprawdzić jak wygląda ten raj ;-) © Monica

Widok na Jezioro Ostrzyckie z Jastrzębiej Góry
Widok na Jezioro Ostrzyckie z Jastrzębiej Góry © Monica

Jezioro Ostrzyckie
Jezioro Ostrzyckie © Monica

Jezioro Ostrzyckie
Jezioro Ostrzyckie © Monica

Krzyż na szczycie Wieżycy
Krzyż na szczycie Wieżycy © Monica

Okolice Szymbarka
Okolice Szymbarka © Monica

Ponownie Jezioro Ostrzyckie
Ponownie Jezioro Ostrzyckie © Monica

Jesienny kwiatek
Jesienny kwiatek © Monica

Pagórki
Pagórki © Monica

Jezioro Wielkie Brodno
Jezioro Wielkie Brodno © Monica

Jezioro Wielkie Brodno
Jezioro Wielkie Brodno © Monica

Pod Złotą Górą
Pod Złotą Górą © Monica

Centrum Sportów Wodnych na Złotej Górze
Centrum Sportów Wodnych na Złotej Górze © Monica

Na trasie
Na trasie © Monica





Wrześniowe lasy

Niedziela, 28 września 2014 · dodano: 28.09.2014 | Komentarze 4


Dziś ruszyłam wczesnym popołudniem. Było ładnie słonecznie, choć dość wietrznie. Nie wiedziałam gdzie dokładnie pojadę, tyle że na pewno przez lasy do Osieka, a potem albo w prawo albo w lewo.

Z Osieka pojechałam do Tłuczewa a stamtąd nowymi dla mnie leśnym drogami dojechałam do Jeziora Lubygość. Gdy tam byłam słoneczko wyświeciło bardzo mocno, sprawiając że w tym moim ulubionym miejscu zrobiło się znów niezwykle pięknie. Posiedziałam trochę, a następnie czerwonym szlakiem przez Rez. Żurawie Błota i Kamienną Górę udałam się do domu. Mam nadzieję, że dłuższy pobyt w tym rezerwacie już w październiku sobie zafunduję ;-) Muszę jednak koniecznie udać się tam właśnie przy słonecznej pogodzie.

Trasa: Luzino – Paraszyno – Osiek – Tłuczewo – Kobylasz – Jez. Lubygość - Miłoszewo – Lewino – Smażyno – Wyszecino – Luzino


Wrześniowy las
Wrześniowy las © Monica

Bo huba to jest grzyb co rośnie na pniu... ;-)
Bo huba to jest grzyb co rośnie na pniu... ;-) © Monica

Wrześniowy las
Wrześniowy las © Monica

Paprocie
Paprocie © Monica

Nad Jeziorem Lubygość
Nad Jeziorem Lubygość © Monica

Jezioro Lubygość
Jezioro Lubygość © Monica

Nad Jeziorem Lubygość
Nad Jeziorem Lubygość © Monica

Nad Jeziorem Lubygość
Nad Jeziorem Lubygość © Monica

Jezioro Lubygość
Jezioro Lubygość © Monica

Na Kamiennej Górze
Na Kamiennej Górze © Monica





Góra Zamkowa

Sobota, 20 września 2014 · dodano: 20.09.2014 | Komentarze 10


Na Kaszubach Gór Zamkowych jest sporo, nie wiem ile, ale z pewnością wiem o istnieniu czterech. Postanowiłam sobie kiedyś, że je z czasem odwiedzę. Tak więc dziś postanowiłam udać się na jedną z nich, położoną niedaleko miejscowości Kamienica Szlachecka. Korzystając z okazji bytności w tym rejonie postanawiam też przejechać fragment zielonego szlaku Kamiennych Kręgów z Sierakowic do Mściszewic. To są moje cele na dziś.

Nie będę tu dziś pisać szczegółowo bo za dużo tego wyjdzie, więc w skrócie: było fajnie ale bez rewelacji, za mało dzikości i za dużo znanych dróg, do tego nie miałam takiego powera jak podczas ostatnich dwóch weekendów. Trochę marudny dzień dziś miałam: a to mi było za piaszczyście, a to za kamieniście...

Zielony szlak mnie rozczarował, zwłaszcza na odcinku z Tuchlina do Podjazdów, a właściwie jego początek, biegnący wzdłuż Słupi i Jeziora Tuchlino, później, za miejscowością Rębienica, zrobiło się fajnie, z tym że... okazało się potem że już nie byłam na szlaku bo zamiast do Podjazdów dojechałam do Gowidlina ;-) Trochę szkoda, bo naddałam kilometrów i nie sprawdziłam szlaku no ale trudno, jeśli cały był taki jak na początku to wiele nie straciłam... Nie wiem czy jeszcze będę miała ochotę go szukać.

Natomiast na Zamkową Górę, na której znajdowało się kiedyś grodzisko (VI-IX w.), dotarłam i spodobało mi się to miejsce. Widoczki fajne na lasy i pagórki, widać też w oddali szczyt Wieżycy. Patrząc na mapę miałam nadzieję, że uda się z tego miejsca zobaczyć Jezioro Raduńskie Górne, ale gdzież tam, za dużo pagórków, jezioro leży przecież w dole. Od Zamkowej Góry jechało mi się jakoś zdecydowanie lepiej, widoczki fajniejsze i w ogóle tak jakoś ;-)

Trasa: Luzino – Tępcz – Pobłocie – Lewino – Miłoszewo – Mirachowo – Bącz – Rezerwat Jez. Turzycowe – Paczewo – Sierakowice – Tuchlino – Gowidlino – Podjazdy - Mściszewice – Kamienica Szlachecka – Wygoda Ł. – Zajezierze – Miechucino – Mirachowo – Strysza Buda – Głusino – Lewino – Wyszecino – Luzino

Jezioro Turzycowe w jesiennych kolorach
Jezioro Turzycowe w jesiennych kolorach © Monica

Jezioro Tuchlińskie
Jezioro Tuchlińskie © Monica

Na zielonym szlaku za Tuchlinem
Na zielonym szlaku za Tuchlinem © Monica

Juz chyba nie na zielonym szlaku
Chyba już nie na zielonym szlaku © Monica

Droga z Tuchlina do Gowiedlina
Droga z Tuchlina do Gowidlina © Monica

Droga z Tuchlina do Gowiedlina
Droga z Tuchlina do Gowidlina © Monica

Jezioro w Mściszewicach
Jezioro w Mściszewicach © Monica

Zamkowa Góra koło Kamienicy Szlacheckiej
Zamkowa Góra koło Kamienicy Szlacheckiej © Monica

Widoki z Zamkowej Góry
Widoki z Zamkowej Góry © Monica

Grodzisko na Zamkowej Górze
Grodzisko na Zamkowej Górze © Monica

Pamiątkowy kamień w miejscowości Przyrowie
Pamiątkowy kamień w miejscowości Przyrowie © Monica

Pamiątkowa tablica
Pamiątkowa tablica © Monica

Kaszubskie widoczki
Kaszubskie widoczki © Monica

Dojeżdżając do Wygody Ł
Dojeżdżając do Wygody Ł. © Monica

Kościół w Wygodzie Ł
Wygoda Łączyńska © Monica

Słoneczny widoczek
Słoneczny widoczek © Monica

Słonecznik
Słonecznik © Monica

Pod wieczór
Pod wieczór © Monica





Do Sianowa

Środa, 17 września 2014 · dodano: 17.09.2014 | Komentarze 12


Trasa: Luzino - Tępcz - Pobłocie - Lewino - Sianowo - Lewino - Wyszecino - Luzino


Sanktuarium w Sianowie
Sanktuarium w Sianowie © Monica

Sanktuarium w Sianowie od strony północnej
Sanktuarium w Sianowie, widok od strony północnej © Monica

Jezioro Sianowskie
Jezioro Sianowskie © Monica



Kategoria W pojedynkę, 0-50 km


Stilo i Mierzeja Sarbska

Niedziela, 14 września 2014 · dodano: 15.09.2014 | Komentarze 9


Kolejny wypadzik w rejony nadmorskie, pewnie ostatni w tym roku. Fajnie jest nad morzem we wrześniu. Tym razem cel to latarnia morska w Stilo oraz Rezerwat Przyrody Mierzeja Sarbska (niedaleko Łeby).

Pierwsze ok. 25 km jadę głównie drogami gruntowymi, leśnymi, a nawet za Salinkiem jakiś kilometr jadę polem, niezaoranym jeszcze na szczęście, bo droga biegnąca wzdłuż tego pola jest zarośnięta trawą po pas. Za Łętowem wjeżdżam na asfalt i jadę nim aż do lasu za Kopalinem. Następnie udaję się czerwonym szlakiem przez nadmorski las aż do Stilo. Lubię klimat nadmorskich lasów, momentami są co prawda bardzo piaszczyste ale nie jest źle, większość trasy dało się przejechać. Na jakiś czas opuszczam szlak, z którego świetnie słychać morze ale go nie widać i przedostaję się przez las bliżej brzegu, gdzie również prowadzi ścieżka a jednocześnie można podziwiać fale na Bałtyku.

Po dojeździe do Stilo wchodzę ma latarnię, ale nie miało to większego sensu, nie widać prawie nic poza lasami, nawet morze jest słabo widoczne bo przy tej fali jakaś taka mgiełka jest nad wodą, która sprawia że już po paru metrach woda zlewa się z niebem.

Ze Stilo udaję się dalej czerwonym szlakiem w kierunku Rezerwatu Przyrody Mierzeja Sarbska, który leży na mierzei oddzielającej Jezioro Sarbsko od Bałtyku. Bardzo fajne miejsce: trasa biegnie cały czas lasem, z jednej strony widok na wydmy, z drugiej na jezioro. Co prawda jezioro początkowo nie jest widoczne, później dopiero szlak zbliża się momentami do brzegu, ale brzeg jeziora zarośnięty sitowiem i drzewami. Szlak nie jest tak straszny jak się obawiałam, to znaczy nie jest tak piaszczysty, żebym musiała prowadzić rower, ale bardzo często jest to tylko wąska ścieżka i jest na nim bardzo dużo korzeni. Ale mnie się podoba, tylko jednak jedzie się wolniej a okazuje się że mam mało czasu… Acha oznaczenia czerwonego szlaku szybko zgubiłam, tzn. szły one w inną stronę niż rowerowy szlak R-10, nie bardzo wiedziałam którego się trzymać ale w końcu wybrałam ten R-10 i dojechałam nim do Łeby. Nie wiem jak biegł ów czerwony, z tego co wcześniej czytałam myślałam że powinien on cały czas wzdłuż jeziora dojechać do Nowęcina, moja jednak ścieżka wzdłuż jeziora skończyła się w Łebie i innej nie znalazłam, więc pojechałam do owego Nowęcina asfaltem.

Tam z powrotem znalazł się czerwony szlak który przez Sarbsk i Ulinię prowadził do Sasina. Pojechałam więc nim dalej, choć nie byłam zachwycona gdy on znów zawrócił do lasu by prowadzić drugim brzegiem Jeziora Sarbsko. Nie byłam zachwycona, bo miałam mało czasu żeby zdążyć na pociąg. Tym niemniej dojechałam szlakiem do Ulini, a potem już musiałam go opuścić, by pognać do Godętowa na pociąg. Tak naprawdę te ostatnie 30 km to była walka z czasem :-( Szkoda że nie zdążyłam zajechać do Sasina, by zobaczyć tamtejszy dwór, no cóż to na następny raz…

To był bardzo miły rowerowy dzień. Spotkałam też na początku trasy, jak i na końcu w pociągu, bardzo sympatyczne osoby.

Trasa: Luzino – Kębłowo – Chynowie – Dąbrówka – Mierzynko – Łętowo – Choczewo – Osieki – Kopalino – Stilo – Rezerwat Mierzeja Sarbska – Łeba – Nowęcin – Sarbsk – Ulinia – Roszczyce – Zdrzewno - Łebień – Rekowo Lęborskie – Łęczyce - Godętowo

Jezioro Dąbrze
Jezioro Dąbrze © Monica

Kolorowo
Kolorowo © Monica

Fajnie się jedzie po polu ;-)
Fajnie się jedzie po polu ;-) © Monica

Napotkana rodzina muchomorków
Napotkana rodzina muchomorków © Monica

W lesie za Kopalinem
W lesie za Kopalinem © Monica

Jezioro Kopalińskie
Jezioro Kopalińskie © Monica

Młode łabędzie
Młode łabędzie © Monica

Bałtyk w okolicach Lubiatowa
Bałtyk w okolicach Lubiatowa © Monica

Dzika róża
Dzika róża © Monica

Wrzosy nad Bałtykiem
Wrzosy nad Bałtykiem © Monica

Na nadmorskim szlaku
Jedno z wejść na plażę © Monica

Okolice Stilo
Okolice Stilo © Monica

Podejście do latarni
Podejście do latarni © Monica

Latarnia morska w Stilo © Monica

Rezerwat Przyrody Mierzeja Sarbska
Rezerwat Przyrody Mierzeja Sarbska © Monica

Szlak w rezerwacie
Szlak w rezerwacie © Monica

Na szlaku w rezerwacie
Na szlaku w rezerwacie © Monica

Brzeg Jeziora Sarbsko
Brzeg Jeziora Sarbsko © Monica

Jezioro Sarbsko
Jezioro Sarbsko © Monica

Jezioro Sarbsko
Jezioro Sarbsko © Monica

Pałac w Nowęcinie
Pałac w Nowęcinie © Monica

Pierwotnie, w XV w. znajdował się tu zamek należący do rodu Wejherów. Jednak obecny kształt zawdzięcza on przebudowie dokonanej na przełomie XIX i XX w., w wyniku której średniowieczny zamek przekształcono w pałac. Po II wojnie światowej pałac był użytkowany przez PGR. Obecnie znajduje się w nim hotel i restauracja.

Ślicznotka w pałacowym parku
Ślicznotka w pałacowym parku © Monica

Ślicznotka
Ślicznotka © Monica

I tak minął dzień....:-)
I tak minął dzień.... :-) © Monica





Przylądek Rozewie

Niedziela, 7 września 2014 · dodano: 07.09.2014 | Komentarze 14


Dzień bardzo udany: rowerowo i nie tylko.
Jednocześnie bardzo skomplikowany uczuciowo, ale to nie temat na tego bloga... W każdym bądź razie rano była we mnie moc niezwykła, która bardzo się przełożyła na moje tempo jazdy, po południu już tak nie było.

Z rana udałam się na odpust do Swarzewa. Po sumie ciąg dalszy: Przylądek Rozewie i Jastrzębia Góra, potem odwrót w kierunku domu. Do Jastrzębiej podobało mi się bardzo: latarnia, morze, klif i te sprawy... ;-) Natomiast od Jastrzębiej do Starzyna średnio: trasa rowerowa oznaczona beznadziejnie, byłam pewne że źle jadę  ale w sumie wyjechałam dobrze, widoki średnie, w okolicach Radoszewa asfalt chyba sprzed wojny.... Za Starzynem wjeżdżam w las, a od Piaśnicy jadę standardową trasą, na której nie ma już wielu atrakcji, miałam jeszcze odwiedzić jedno miejsce ale zabrakło mi czasu, i tak dotarłam do domu później niż chciałam.

Trasa: Luzino - Zamostne - Warszkowo - W. Piaśnica - Leśniewo - Darżlubie - Puck - Swarzewo - Strzelno - Mieroszyno - Rozewie - Jastrzębia Góra - Kaczyniec - Radoszewo - Starzyno - Domatowo - W. Piaśnica - Warszkowo - Zamostne - Kębłowo - Luzino

Latarnia morska w Rozewiu
Latarnia morska w Rozewiu © Monica

Przylądek Rozewie - latarnia morska
Przylądek Rozewie - latarnia morska © Monica

Zejście na brzeg
Zejście na brzeg w Rozewiu © Monica

Przylądek Rozewie
Przylądek Rozewie © Monica

Przylądek Rozewie
Przylądek Rozewie © Monica

Powrót na górę będzie ciężki ;-)
Powrót na górę będzie ciężki ;-) © Monica

Jeszcze trochę dźwigania
Jeszcze trochę dźwigania © Monica


"Gwiazda Północy" - najdalej na północ wysunięty punkt RP © Monica


"Gwiazda Północy" © Monica

Bałtyk z klifu w Jastrzębiej Górze
Na klifie w Jastrzębiej Górze © Monica

Widok z klifu
I jeszcze spojrzenie w drugą stronę ;-) © Monica

Polski Egipt ;-)
Polski Egipt ;-) © Monica

Trasa rowerowa z Jastrzębiej Góry do Starzyna
Trasa rowerowa z Jastrzębiej Góry do Starzyna © Monica

W lesie
W lesie © Monica

Widoki w okolicach Mieroszyna
Okolice Mieroszyna © Monica

Barokowoy kościół z 1649r. w Starzynie - pw.św. Michała Archanioła
Barokowy kościół z 1649r. w Starzynie - pw.św. Michała Archanioła © Monica

Zabrzmi to patetycznie ale to był rozdzierający widok: ścinka kilkunastu okazałych przydrożnych drzew niedaleko Zamostnego :-(

Rozdzierający widok
Rozdzierający widok © Monica

Rozdzierający widok
Rozdzierający widok © Monica