Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Monica z miasteczka Luzino. Mam przejechane 14904.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Monica.bikestats.pl

Częstochowa - Olsztyn

Sobota, 1 października 2011 · dodano: 10.01.2014 | Komentarze 1


Dlaczego Olsztyn? Moim pragnieniem było, i jest nadal, przejechanie na rowerze jurajskiego Szlaku Orlich Gniazd.
Bardzo chciałam zrealizować to w 2011r. ale różne względy mi to uniemożliwiały. W końcu pojawiła się możliwość wyjazdu w październiku, ale byłam pełna obaw, że pogoda nie dopisze, dlatego zrezygnowałam z wyjazdu rowerowego i postanowiłam po paroletniej przerwie odwiedzić znów Kraków. No ale jak Kraków to też jakieś okolice by się przydało zobaczyć, a jak okolice to najlepiej na rowerze, przecież nie będziemy się autobusami tłuc, no a jak Kraków to do Częstochowy też by warto przy okazji zajrzeć, no i może też jakieś okolice…:-)
Tak więc ostatecznie dochodzę do wniosku, że rowery trzeba jednak zabrać :-)

Plan jest następujący:
Dzień 1. Przyjeżdżamy pociągiem do Cz-wy. Zawozimy bagaże na miejsce noclegu i jedziemy do Olsztyna. Wieczorem oczywiście na mszę i apel na Jasną Górę.
Dzień 2. Pociągiem do Krakowa. Odwozimy bagaże i jedziemy rowerami na Skałkę, do Łagiewnik i może coś tam jeszcze…
Dzień 3. Piesze zwiedzanie Starego Miasta, Wawel, następnie przejazd do Wieliczki (początkowo chcieliśmy rowerami, ale ostatecznie odeszła nam ochota na jazdę zatłoczonymi miejskimi ulicami, tym bardziej że busy w tym kierunku kursowały często).
Dzień 4. Ojcowski Park Narodowy - w końcu tylko na rowerze ;-)
Dzień 5. Rowerami po Krakowie. W planie był przede wszystkim Kopiec Kościuszki, Klasztor Kamedułów na Złotej Górze i Klasztor Benedyktynów w Tyńcu – niestety dwóch ostatnich punktów  nie udało się zrealizować. Więc... znów trzeba się wybrać…:-)

Poniżej relacja z pierwszego dnia.
Wszystko przebiegło mniej więcej z planem. Dotarliśmy do Cz-wy, udaliśmy się na nocleg, zjedliśmy i ruszyliśmy do Olsztyna. Tylko z noclegiem była trochę niemiła niespodzianka. Ze względu na rowery rezerwowałam nocleg w domku jednorodzinnym, a Pani nam oświadcza, że domek ma zajęty weselnymi gośćmi i nam da mieszkanie trochę dalej w bloku. Trochę dalej było znacznie dalej, a blok był wieżowcem i musieliśmy później robić po 3 kursy w górę i w dół żeby przetransportować windą oddzielnie każdy rower. Było to bardzo męczące, ale i tak dobrze że była winda…

Do Olsztyna udaliśmy się czerwonym szlakiem rowerowym, ulicą Mirowską, mijamy Kusięta i już na miejscu. W drodze powrotnej skręciliśmy nieco inaczej i wyszło że wyjechaliśmy koło Huty.

Bazylika Archikatedralna Św. Rodziny w Częstochowie, młodziutka, z pocz. XX w
Bazylika Archikatedralna Św. Rodziny w Częstochowie, młodziutka, z pocz. XX w © Monica

Polska odmiana neogotyku, tzw. styl nadwiślański
Polska odmiana neogotyku, tzw. styl nadwiślański © Monica

Moi nieocenieni towarzysze: siostra Dominika u wujek Tadeusz ;-)
Moi nieocenieni towarzysze: siostra Dominika i wujek Tadeusz ;-) © Monica

Zamek królewski w Olsztynie
Zamek królewski w Olsztynie © Monica

Budowę zamku przypisuje się królowi Kazimierzowi Wielkiemu, ale prawdopodobnie już wcześniej istniała w tym miejscu warownia. Pierwsze wzmianki o nim pochodzą z 1306r. Zamek został zrujnowany w czasie potopu szwedzkiego w 1656r. i był to początek jego upadku.

Malownicze ruiny
Malownicze ruiny © Monica

Wieża Starościańska
Wieża Starościańska © Monica

Wieża  zamkowa
Wieża zamkowa © Monica

Pozostałości murów zamkowych
Pozostałości murów zamkowych © Monica

Na pozostałościach wieży znajduje się punkt widokowy
Na pozostałościach wieży znajduje się punkt widokowy © Monica

Jasna Góra
Jasna Góra © Monica

Brama Lubomirskich
Brama Lubomirskich © Monica

Jeszcze odnośnie pogody: trafiliśmy na wspaniałą, słoneczną pogodę w trakcie całego wyjazdu. Gdybym to przewidziała, mogłabym zrealizować pierwotny plan...





Komentarze
Nefre
| 13:05 poniedziałek, 13 stycznia 2014 | linkuj Super wycieczka:))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!