Monica

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Monica z miasteczka Luzino. Mam przejechane 14904.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(29)

Moje rowery

Kross Trans Alp 14719 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 37.00km
Sprzęt Kross Trans Alp
Aktywność Jazda na rowerze

Sobotni poranek

Sobota, 19 lipca 2014 · dodano: 19.07.2014 | Komentarze 7

Miałam ruszyć o 4, ale jakoś zaspałam, w ogóle nie słyszałam budzika, więc wyjechałam dopiero przed 6, dlatego wyszło krócej i nie tam gdzie chciałam. Ale i tak było fajnie. Poranek ładny, słoneczny, choć trochę chłodny, zwłaszcza w ręce zimno, właściwie w porannym lesie zapachy jakieś... wrześniowe...

Trasa: Luzino - Paraszyno - Łówcz - Nawcz - Rozłazino - Jeżewo - Paraszyno - Luzino

Poranna łąka © Monica

Widoczek © Monica

Polna droga © Monica

Sieć pajęcza © Monica

Dworek w Paraszynie - niestety zaniedbany. Dziwnie zasadzono te lipy - tuż przed drzwiami wejściowymi, ja bym jakoś po bokach je zasadziła, a może same się tak zasiały?... © Monica

Kategoria W pojedynkę, 0-50 km

Komentarze

rmk | 10:56 poniedziałek, 21 lipca 2014 | linkuj Patrząc na pierwsze foto można się rozmarzyć :)

tunislawa | 23:17 sobota, 19 lipca 2014 | linkuj ja ciagle tez sobie marzę ,ze wyrusze chociazby przed szóstą ....ale jeszcze i się nie udało ...więc w zamian jest wieczór ....w kazdym razie słoneczko o tych porach jest przyjazne , nie ? ....

michuss | 23:02 sobota, 19 lipca 2014 | linkuj Szkoda Paraszyna... :/

Gozdzik | 22:00 sobota, 19 lipca 2014 | linkuj Zapachy wrześniowe $%#$#$@#@$%^......... Monica ja jeszcze na urlopie nie byłem a ty tu o jakimś wrześniu mówisz .. :-(((((((((

Monica | 19:27 sobota, 19 lipca 2014 | linkuj Tak, albo rano albo wieczorem albo... cały dzień ;-)

panther | 19:18 sobota, 19 lipca 2014 | linkuj Albo z rana, albo wieczorem inaczej się nie da ze względu na pogodę zwłaszcza.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!