Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Monica z miasteczka Luzino. Mam przejechane 14904.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Monica.bikestats.pl

11/2016 Kaszubska majówka dz.2 (wokół Jez. Wdzydze)

Niedziela, 1 maja 2016 · dodano: 08.05.2016 | Komentarze 7


Drugi dzień tegorocznej majówki to punkt centralny tego wyjazdu, czyli planowane objechanie Jeziora Wdzydze. To największe kaszubskie jezioro obejmuje pięć połączonych ze sobą jezior: Wdzydze, Gołuń, Radolne, Jelenie i Słupinko. Cały akwen patrząc z lotu ptaka (z którego to lotu jednak nie patrzałam ;-) przypomina trochę niesymetryczny krzyż. Przez Wdzydze przepływa rzeka Wda (Czarna Woda), jeden z najbardziej atrakcyjnych szlaków kajakowych, stąd nieraz ją przecinałyśmy na naszej trasie, spotykając grupy kajakarzy. Cały akwen jest objęty obszarem Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego.

Teren bardzo piękny. Lasy głównie sosnowe, drogi na przemian: to szutrowe, to bardzo piaszczyste. Nieraz musiałyśmy mocno dociskać, by utrzymać się w siodełku, stąd wieczorem po raz pierwszy chyba odczuwałam nieznacznie mięśnie moich ud ;-) Dzień bardzo udany. Rozpoczął się fantastyczną pogodą, około 12 bardzo się zachmurzyło i tak gdzieś do 16. Później znów się rozpogodziło.

W sumie nie objechałyśmy tego dnia całego Jez. Wdzydze, część zachodnia została na następny dzień, bo i tak tamtędy miałyśmy wracać do domu.

Trasa: Wiele – Kliczkowy – Borsk – Wdzydze Tucholskie - Zabrody - Gołuń – Juszki - Lizaki – Grzybowo – Grzybowski Młyn - Loryniec - Czarlina - Skoczkowo - Wdzydze Kiszewskie – Skoczkowo – Czarlina – Przerębska Huta - Dąbrówka – Piechowice – Dziemiany – Szablewo – Robaczkowo – Jeżewo – Chojny – Wiele


Wycieczkę wokół Jez. Wdzydze rozpoczynamy od jego południowego brzegu, a następnie wschodniego, dlatego najpierw udajemy się (asfaltem) do miejscowości Borsk. Po drodze, w miejscowości Kliczkowy, jeszcze raz odwiedzamy "odkryty" przeze mnie wczoraj punkt widokowy z którego rozpościera się piękny widok na południowy skraj Jeziora Wdzydze.

Kliczkowy
Kliczkowy © Monica

Kliczkowy - widok na Jezioro Wdzydze
Kliczkowy - widok na Jezioro Wdzydze © Monica

Południowy skrawek Jez. Wdzydze
Południowy skrawek Jez. Wdzydze © Monica

Jezioro Wdzydze
Jezioro Wdzydze © Monica

W Borsku można spotkać tradycyjną zabudowę wiejską z pocz. XX wieku.

Drewniana zabudowa wsi Borsk
Drewniana zabudowa wsi Borsk © Monica

W Borsku wjeżdżamy na zielony szlak rowerowy, który wzdłuż Jezior: Wdzydze i Gołuń zaprowadzi nas aż do Gołunia.

Nad brzegiem Jez. Wdzydze
Nad brzegiem Jez. Wdzydze © Monica

Jezioro Wdzydze
Jezioro Wdzydze © Monica

Zielony szlak wokół Jez. Wdzydze
Zielony szlak wokół Jez. Wdzydze © Monica

Zielony szlak wokół Jeziora Wdzydze
Zielony szlak wokół Jeziora Wdzydze © Monica

Na zielonym szlaku
Na zielonym szlaku © Monica

We Wdzydzach Tucholskich znajduje się rewelacyjny punkt widokowy na Jezioro Wdzydze.

Wdzydze Tucholskie - widok na Jezioro Wdzydze
Wdzydze Tucholskie - widok na Jezioro Wdzydze © Monica

Punkt widokowy we Wdzydzach Tucholskich
Punkt widokowy we Wdzydzach Tucholskich © Monica

Jezioro Wdzydze z wyspą Mały Ostrów
Jezioro Wdzydze z wyspą Mały Ostrów © Monica

Tego dnia spotykamy na trasie wielu rowerzystów, również grupy takich jak my sakwiarzy. Bardzo mile wspominamy poniższą grupę z Warszawy, których poznałyśmy właśnie na tym punkcie widokowym. Trochę porozmawialiśmy, trochę jechaliśmy razem, później my ich wyprzedziłyśmy, później oni nas nie wiadomo kiedy (chyba jak miałyśmy postój nad Jez. Strupino), ponowne spotkanie w Juszkach, a potem nasze drogi się rozeszły, gdyż oni udali się w kierunku Kościerzyny i Kartuz.

Spotkanie z sympatyczną grupą z Warszawy
Spotkanie z sympatyczną grupą z Warszawy © Monica

Wokół Jeziora Wdzydze
Wokół Jeziora Wdzydze © Monica

Z Gołunia kontynuujemy jazdę zielonym szlakiem do Juszek, następnie niebieskim do miejscowości Lizaki.

Zielony szlak za Gołuniem
Zielony szlak za Gołuniem © Monica

Zielony szlak za Gołuniem
Zielony szlak za Gołuniem © Monica

Zielony szlak za Gołuniem
Zielony szlak za Gołuniem © Monica

Kierunek: Juszki
Kierunek: Juszki © Monica

Drewniana chata w Juszkach
Drewniana chata w Juszkach pocz. XX w. © Monica

Z Juszek udajemy się niebieskim szlakiem do miejscowości Lizaki. Znajduje się tam ciekawy kościółek z 1755r. Jest on częścią kościoła w Tyłowie (powiat pucki), bardzo zrujnowany, został rozebrany i w 1994r. przeniesiony do Lizaków.
Miałyśmy problem z jego znalezieniem, ale w końcu się udało.

Kościół p.w. św. Judy Tadeusza w Lizakach pochodzący z 1755r
Kościół p.w. św. Judy Tadeusza w Lizakach pochodzący z 1755r. © Monica

Chata w Lizakach
Chata w Lizakach © Monica

Za Grzybowem wbijamy się na czerwony szlak kaszubski, którym dojeżdżamy aż do Wdzydz Kiszewskich. Z tym że gdy nad Jeziorem Jelenim szlak wyprowadził nas na chwilę na ulicę my go zgubiłyśmy i ani się obejrzałyśmy jak dojechałyśmy tym asfaltem do Wdzydz. Szlak prawdopodobnie odbijał gdzieś w las, a my to przeoczyłyśmy, ale byłyśmy głodne, chciałyśmy zjeść obiad i wcale nie szukałyśmy już czerwonego szlaku... Teraz patrząc na mapę widzę, że biegł on dalej samym brzegiem Jez. Jeleniego, nie sądzę więc, abyśmy miały ochotę na jego kontynuację, bo te przeprawy brzegiem jezior zazwyczaj dają nam w kość... ;-)

Czerwony szlak kaszubski na trasie z Grzybowskiego Młyna do Loryńca
Czerwony szlak kaszubski na trasie z Grzybowskiego Młyna do Loryńca © Monica

Wda w oklicy Loryńca
Wda w okolicy Loryńca © Monica

Wda w okolicy Czarliny
Wda w okolicy Czarliny © Monica

Czerwony szlak nad brzegiem Jeziora Jelenie
Czerwony szlak nad brzegiem Jeziora Jelenie © Monica

Na czerwonym szlaku
Na czerwonym szlaku © Monica

Jezioro Jelenie
Jezioro Jelenie © Monica

We Wdzydzach stołujemy się w pierwszej napotkanej restauracji. Jedzonko było dobre, zresztą głodnemu wszystko smakuje ;-) Dopiero potem udajemy się na punkt widokowy na krzyż jezior wdzydzkich.

Gospoda u Sołtysa
Gospoda u Sołtysa © Monica

Niestety w tym czasie było jeszcze duże zachmurzenie, więc zdjęcia są słabe. Zresztą i tak trudno byłoby ująć i jakoś oddać tą całą wielką wodę ;-) Ale punkt jest rewelacyjny i ma się wrażenie jakby się było na środku morza, gdy się tak chodzi w kółko po wieży i z trzech stron jest się otoczonym jeziorami. Tak na marginesie: byłyśmy bardzo zaskoczone, że wstęp na wieżę widokową jest bezpłatny.

Wdzydze Kiszewskie - widok na Jezioro Gołuń, Wdzydze i Radolne
Wdzydze Kiszewskie - widok na Jezioro Gołuń, Wdzydze i Radolne © Monica

Wdzydze Kiszewskie - widok z wieży na Jez. Radolne
Wdzydze Kiszewskie - widok z wieży na Jez. Radolne © Monica

Jezioro Gołuń z bliska
Jezioro Gołuń z bliska © Monica

Miejsce pamięci w okolicy Wdzydz Kiszewskich
Miejsce pamięci w okolicy Wdzydz Kiszewskich. Takich miejsc w trakcie tego wyjazdu było sporo niestety.... © Monica

Z Wdzydz wracamy do Czarliny czerwonym szlakiem, następnie udajemy się żółtym do Dąbrówki, a następnie prosto do Dziemian, ot tak, bo nigdy nie byłam w Dziemianach.

Rzka Wda i Jezioro Słupinko
Rzeka Wda i Jezioro Słupinko © Monica

Na rozstaju
Na rozstaju © Monica

Jezioro Słupino
Jezioro Słupino © Monica

Na trasie do Dąbrówki
Na trasie do Dąbrówki © Monica

Na trasie do Dąbrówki
Na trasie do Dąbrówki © Monica

Kościół w Dziemianach
Kościół w Dziemianach © Monica

W Dziemianach chciałam właściwie zobaczyć tamtejsze kąpielisko, ale nas źle pokierowano, objechałyśmy pół jeziorka i wylądowałyśmy na jego skraju, gdzie zrobiłyśmy postój a kąpieliska już nie szukałyśmy. Pojechałyśmy do "domu" bo robiło się późno. Trasa do Wiela chyba jakieś 14 km cały czas lasami, na szczęście mega wygodnymi szutrami ;-)

Jezioro Rzuno
Jezioro Rzuno © Monica

Z Dziemnian do Wiela
Z Dziemian do Wiela © Monica






Komentarze
sebekfireman
| 17:27 sobota, 14 maja 2016 | linkuj Odwiedziłyście jedno z miejsc typu "Muszę tam być". Wieża we Wdzydzach już od dawna mnie fascynowała - kiedyś nawet myślałem żeby zrobić sobie tam wycieczkę z noclegiem na górze :)
Jak narazie jeszcze tam nie dotarłem, ale po zdjęciach z okolic będzie trzeba się tam w końcu wybrać.
emonika
| 14:15 wtorek, 10 maja 2016 | linkuj Fajnie popatrzeć jest na moje miejsca " innym okiem" :) Pozdrawiam.
michuss
| 11:09 poniedziałek, 9 maja 2016 | linkuj Super wycieczka, piękne widoki, imponująca musi być ta wieża nad Wdzydzami, bo widok bardzo rozległy. Jedno "ale" - jak patrzę na te piaszczyste drogi to niedobrze mi się robi na myśl jazdy po czymś takim. Tym większy podziw dla Was ;)
tunislawa
| 09:09 poniedziałek, 9 maja 2016 | linkuj oj oj oj ale te wasze klimaty !! jak sie ogląda to już jakby sie na pieknych wywczasach było ...a co dopiero tam pojeździć !
Monica
| 07:51 poniedziałek, 9 maja 2016 | linkuj Panter - Jak już uda mi się przeznaczyć czas na rower to kręcę ;-)
Zarazek - No musimy ćwiczyć przed tymi lessami ;-)
zarazek
| 07:39 poniedziałek, 9 maja 2016 | linkuj Prawie stówa po takich piachach? ;) Dużo wody - lubię to.
panther
| 21:31 niedziela, 8 maja 2016 | linkuj Ładnie się "rozkręciłaś"
Pozdrawiam
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!